Szpinak plus marynowana feta, proste! Proste, ale nieoczywiste, kiedy zamiast zwykłej fety wkracza ona, taplająca się w cytrynowo-czosnkowej oliwie z czerwonym pieprzem i liściem laurowym. Fetę należy zamarynować przynajmniej dzień przed gotowaniem pasty zgodnie z naszym wcześniejszym przepisem, tak żeby jej smak nabrał odpowiedniego wigoru. A potem wciąż jest prosto. Szpinak plus marynowana feta. Proste! Bo dzięki aromatycznej marynacie, tej pasty nie trzeba zbytnio doprawiać. Szczypta świeżo zmielonego pieprzu i już. 10 min i obiad na stole. Proste!

SKŁADNIKI – 2 porcje
- 200g szpinaku
- 150g makaronu spaghetti (bezglutenowego przy lowFODMAP)
- 3 łyżki oliwy z marynowanej fety z tego przepisu
- 75g marynowanej fety z tego przepisu
- świeżo mielony pieprz
PRZYGOTOWANIE
- Rozgrzej patelnię, dodaj 3 łyżki oliwy z marynowanej fety (bez czosnku przy lowFODMAP) i podgrzej trochę.
- Na patelnię dodaj umyty szpinak. Podsmaż przez chwilę aż liście stracą trochę objętości. Dodaj fetę i smaż przez chwilę. Dopieprz do smaku.
- W międzyczasie ugotuj makaron al dente zgodnie z instrukcją na opakowaniu w dosyć osolonej wodzie (powinna smakować jak słone morze).
- Na patelnię ze szpinakiem wyłóż makaron i dodaj chochlę wody z gotującego się makaronu. Mieszaj i podgrzewaj do czasu aż woda wyparuje, a makaron oblepi się aromatycznym sosem.
RADY/PORADY
Jeżeli wybierasz makaron bezglutenowy, warto zainwestować w jego jakość. Zamiast tańszych opcji, które szybko się sklejają, postaw na lepszą wersję, której nie odróżnisz od jej pszennej konkurencji np. marki Rummo.
TABELA MAKROSKŁADNIKÓW

Smacznego!
Olga